No i stało się. XXVII, majowa sesja Rady Miasta Gdańska odbyła się bez punktu dotyczącego utworzenia nowych stref płatnego parkowania na terenie miasta, w tym Siedlec. Projekt uchwały pilotowanej przez Zastępcę Prezydenta ds. polityki komunalnej Macieja Lisickiego, przygotowanej przez gdański ZDiZ został odłożony - najprawdopodobniej do sesji wrześniowej. Według projektodawców daje to czas na dalsze konsultacje, może również w sprawie modyfikacji projektu lub jego gruntownej zmiany. Przynajmniej takie są oczekiwania społeczne, co w ostatnich tygodniach było widoczne na każdym kroku. Projekt, zakładający m.in. wprowadzenie stałego abonamentu dla mieszkańców objętych obszarów w wysokości 30 zł miesięcznie (bez zagwarantowania stałego miejsca) został zdecydowanie skrytykowany przez rady dzielnic, które miałyby się znaleźć w zasięgu nowych stref (m.in.: Siedlce, Wrzeszcz, Oliwa). Rada Osiedla Siedlce od samego początku stanęła na stanowisku, że w kontekście rosnących kosztów życia, generowanie dodatkowych opłat, które nie rozwiązują realnych problemów, jest nieuzasadnione. Nie przekonały nas argumenty, mówiące, że opłaty za postój zmobilizują mieszkańców do zwiększonego korzystania z transportu rowerowego czy komunikacji zbiorowej. Oczywiście, dostrzegamy pilną potrzebę ograniczenia ruchu samochodowego w miastach i sukcesywnego zwiększania zainteresowania komunikacją miejską, rowerową, czy pieszą. Jest to korzystne dla wszystkich - pieszych, kierowców, środowiska naturalnego, budżetu miasta i naszych kieszeni. Spór nie dotyczy kwestii - czy, lecz - jak? Wprowadzenie opłaty za posiadanie samochodu nie zachęci mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, bo niby w jaki sposób miałoby zachęcić? Atrakcyjność komunikacji miejskiej zyskuje na obniżeniu jej ceny, zwiększeniu zasięgu, punktualności i zróżnicowaniu oferty. Jest to temat na oddzielną dyskusję, w której jednak Siedlce, jako jedna z lepiej skomunikowanych dzielnic w mieście, biorą czynny udział (http://www.siedlce.gda.pl/woko-rady/237-podwyzki-cen-biletow-komunikacji-miejskiej.html).
Zebraliśmy przeszło 800 Waszych podpisów pod petycją skierowaną przeciwko uchwale o strefach w jej obecnej formie. Podziękowania za szczególną aktywność należą się osobom, które włączyły się czynnie do akcji, a więc właścicielom punktów handlowych i usługowych rozlokowanych wzdłuż ul. Kartuskiej oraz Proboszczowi Kościoła Św. Franciszka, który dzielnie wspiera działania obywatelskie na terenie dzielnicy. Z ramienia Rady Osiedla należy wyróżnić radnego Krzysztofa Żmudę, który koordynował i koordynuję akcję zbierania podpisów. Decyzja w sprawie strefy została odłożona do września i to właśnie słowo "odłożona" należy mieć na uwadze. Pomimo wielkich kontrowersji i ogromnej wrzawy medialnej wokół tej sprawy, nie ma wątpliwości, że sprawa powróci. Jako przedstawiciele lokalnej społeczności zamierzamy wziąć udział w większej dyskusji o której mówi Pan Maciej Lisicki, przedstawiając swoje argumenty i prezentując Waszą opinię na ten temat. W okresie letnim postaramy się o spotkanie z każdym z 34 miejskich rajców, po to by przekonywać do naszych racji w sposób bezpośredni. Zaproponujemy również spotkanie samemu wnioskodawcy projektu - wciąż liczymy na wycofanie projektu uchwały. Wasze poparcie będzie dla nas wsparciem i argumentem w dyskusji.

Dziękujemy za wspólne działania

Rada Osiedla Siedlce