Informujemy, że uchwałą Rady Miasta Gdańska z dnia 29.09.2014 LVII/1375/14 zmieniającej uchwałę LII/1183/14 z dnia 24.04.2014 w sprawie Statutu Dzielnicy Siedlce i innych podobnych uchwał  dotyczących innych jednostek pomocniczych  w Gdańsku,  ograniczono radom dzielnic i osiedli możliwość wypowiadania się na temat projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Jadwiga Kopeć, zastępca Przewodniczącego Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, opracowała pismo do Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska z wnioskiem o przewrócenie uprawnień rad dzielnic do opiniowania MPZP. Po konsultacjach z Przewodniczącym Bogdanem Oleszkiem, wrzeszczańska Rada, wraz z Karolem Ważnym przedstawicielem Rady Dzielnicy Osowa i Jędrzejem Włodarczykiem Przewodniczącym Zarządu naszej siedleckiej Rady, złożyła wniosek do Wojewody Pomorskiego. Prośba dotyczyła o ponownego rozważenie zaleceń organu nadzorczego w sprawie wypowiadania się radnych dzielnicowych na pierwszym etapie projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (ta kompetencja została odebrana radom dzielnic przez Radę Miasta Gdańska we wrześniu 2014 r. )

Pismo do Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska – pobierz PDF

Pismo do Wojewody Pomorskiego – pobierz w PDF

Tymczasem, okazuje się, że opinia Wojewody uległa zmianie - pobierz w PDF

Mamy nadzieję , że nowo wybrana Rada Miasta Gdańska niezwłocznie podejmie sprawę statutów  dzielnic i osiedli  i  przywróci jednostkom pomocniczym kompetencję zapisaną  w par.15 ustęp 1 pkt 11 i 12 uchwały RMG LII/1183/14  i innych z dnia 24.04.2014.

Ustawa o planowaniu  i zagospodarowaniu  przestrzennym daje prawo do opiniowania projektów MPZP  wszystkim obywatelom  -  a więc też  radnym   oraz  jednostkom organizacyjnym nie posiadającym osobowości prawnej,  jednostkom pomocniczym  nie pełniącym funkcji administracyjnych. Rady dzielnic mogły jednak konsultować pierwszy etap planowania, a obecnie ta kompetencja została cofnięta. Rada Dzielnicy Siedlce opiniowała dwa projekty miejscowych planów w mijającej kadencji 2011 - 2015. Projekt dotyczący rejonu Kolonii Zręby został przyjęty bez poprawek, natomiast wobec projektu dla rejonu ul. Ogińskiego, Rada zgłosiła szereg poprawek, w tym m.in. dotyczących stworzenia otwartej przestrzeni dla mieszkańców czy ograniczenia wysokości zabudowy.

Rady dzielnic z założenia miały być organem opiniująco-doradczym dla Rady Miasta, ograniczenie kompetencji w tak podstawowej dla dzielnic kwestii dotyczącej jej rozwoju i wyglądu, jest całkowicie sprzeczne z funkcją pomocniczą, jaką miały spełniać Rady Dzielnic. Przedstawiciele mieszkańców na wstępnym etapie mogli składać wnioski zgodne z oczekiwaniami mieszkańców, co skracało cykl uchwalania planów. Można się tylko domyślać, że Rady Dzielnic stały się dla Rady Miasta niewygodnym narzędziem, które nie kieruje się interesem inwestorów czy też urzędników, tylko dba o interesy mieszkańców. Uwagi i wnioski nie zawsze są zgodne z oczekiwaniami, a procedura opiniowania daje zawsze pewność, że żaden plan zagospodarowania nie ujdzie uwadze mieszkańców. Wywieszanie ogłoszeń o zgłaszaniu wniosków do planów na tablicach przy Urzędzie Miasta jest anachronizmem, z którego niewielu mieszkańców korzysta, a strona Biura Rozwoju Gdańska, na której te same informacje są umieszczane, nie jest zbyt popularna. Wszystko to sugeruje, że urzędnikom i Radzie Miasta zależy, aby jak najmniej mieszkańców jak najpóźniej dowiadywało się o procedowanych planach zagospodarowania. Odnieść można wrażenie, że Rady Dzielnic mają się w oczach urzędników i Rady Miasta zajmować jedynie jakże szczytną, ale naszym zdaniem jedynie dodatkową działalnością jak organizacją zajęć dla dzieci i dorosłych oraz organizacją festynów...

Na podstawie artykułu Zmniejszenie kompetencji rad dzielnic w Gdańsku portalu www.wrzeszczgorny.gda.pl