Piknik odbędzie się w parku koło stacji AM1 ul. Powstańców Warszawskich
naprzeciwko Szpitala Kolejowego

Aby powiększyć mapę - klik!

W Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Gdańsku przy AL. Grunwaldzkiej 244 działa Pracownia Turystyki, Rekreacji i Twórczego Rozwoju, która upowszechnia różnorodne formy wiedzy turystyczno-krajoznawczo-rekreacyjnej. W planie zajęć prowadzonych przez pracownię znajdują się również zajęcia ukierunkowane na twórczy rozwój.

Do głównych zadań pracowni należy zagospodarowanie czasu wolnego dzieci i młodzieży miasta Gdańska.

Dla uatrakcyjnienia warsztatów planujemy współpracę z instytucjami i organizacjami zajmującymi się edukacją prozdrowotną, turystyką, rekreacją, kulturą i sztuką.

Na terenie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego jest dostępna również kawiarenka internetowa.

Pracownia Turystyki, Rekreacji i Twórczego Rozwoju proponuje także organizację czasu wolnego dla grup dzieci i młodzieży przyjeżdżających do Gdańska i mieszkających na terenie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego. Grupy te mogą korzystać z boiska do siatkówki plażowej, z tenisa stołowego oraz innego sprzętu sportowego, jak również uczestniczyć w grach i zajęciach prowadzonych przez nauczycieli Pracowni Turystyki.

Drodzy Mieszkańcy!

Przypominamy, że na Siedlcach wciąż odbywają się darmowe dla mieszkańców dzielnicy zajęcia z boksu.

Spotykamy się w każdy poniedziałek, środę i piątek w godzinach 19.00-20.30 w Szkole Podstawowej nr 58.

Treningi prowadzi mistrz Polski z 1986 r. - Henryk Rychłowski.

Więcej informacji: Karol Nawrocki, tel: 514-028-533.

Biblioteka w SP14 (ul. Kartuska 126a) ma szansę na remont, o ile znajdzie się w pierwszej dziesiątce bibliotek, na które oddano największą liczbę głosów.

Głosowanie trwa od 15.10 do 5.11.

Głos można oddać codziennie pod adresem:

http://www.pekaespomaga.pl/library/details/id/76

O zasadach akcji można przeczytać tutaj: www.pekaespomaga.pl.

Zwycięstwo nad innymi dzielnicami w okręgu III z wyjątkiem  tej  najmłodszej i najludniejszej!

Cieszę się bardzo, że mogę dać tyle radości, osobom, które chciały tego zwycięstwa i oddały swój głos. Tak jak  promowaliśmy: "Jeżeli zabraknie Twojego głosu, inne dzielnice znów wygrają”.

Podziękowania dla wszystkich Radnych Rady Dzielnicy Siedlce, z IPN Karolowi Nawrockiemu, B.Zdrojewskiej - przew. Rady Rodziców SP58, Rodzicom, byłym uczniom SP58, naszym proboszczom z Emaus i Chrystusa Króla, nauczycielom i dyrekcji SP58, stowarzyszeniu "Świat wrażliwy”, "Dla Siedlec”, kibicom "Lechii” i Osobom przez duże "O”, które mogą być dumne, że pomogły zwyciężyć.

Nasz projekt będzie rzeczywistością!

Autor projektu  Wojciech Gilla

Kiedy pojawił się pomysł zrobienia siłowni pod chmurką w parku przy ul. Starodworskiej na Siedlcach, podeszłam do tego dość sceptycznie. Jest to jedno z niewielu miejsc, do których często chodzimy z córką na piechotę i jedno z tych, które o każdej porze roku jest atrakcyjne. Wiosną i latem chętnie udajemy się tam na spacery i na rower, jesienią to nasz obowiązkowy przystanek na przygodę z kasztanami, a zimą - cóż, górki i pagórki mówią same za siebie, jest gdzie pobiegać, można chować się za drzewami, rzucać śnieżkami, tarzać w śniegu, robić aniołki i co tylko komu się podoba.

No i nagle pomysł z siłownią... Byłam pewna, że stanie tutaj pełno sprzętu, ławek (na których nie zabraknie drobnych pijaczków), no i znikną przestrzenie do biegania i spacerowania. Tymczasem już jakiś czas temu rozmawiałam z sąsiadką, która stara się z siłowni korzystać prawie codziennie. Specjalnie wysiada przystanek wcześniej z tramwaju, by te czterdzieści minut poćwiczyć na świeżym powietrzu, a potem spacerkiem wraca do domu. Bardzo była zadowolona z powstania siłowni pod chmurką, choć przyznała, że rzeczywiście czasem słyszy nieprzyjemne uwagi ze strony wyżej rzeczonych bywalców parku trzeźwych inaczej. Uznała jednak, że nie ma co się przejmować i ogólnie bardzo jej się tutaj podoba.

Dzisiaj, korzystając z cudownej, jesiennej pogody i z wolnej soboty, wybrałyśmy się z córką do parku tradycyjnie poszukać kasztanów. Piękne, październikowe słońce po prostu wygoniło nas z domu. Żal było się zamykać w czterech ścianach, kiedy jesień w parku iście złota. Na samym wejściu córka uznała, że ta siłownia to taki plac zabaw. No i osobiście sprawdziła działanie wszystkich przyrządów do ćwiczeń, co i Wam poniżej prezentuję. Rzeczywiście pomysł dobry i zawsze widać tam ludzi, którzy korzystają z siłowni. A są wśród nich młodsi i starsi, jest młodzież i seniorzy, dzieci i mamy, ci, którzy chcą faktycznie poćwiczyć i ci, którzy chcą się pobawić aktywnie na powietrzu.

Tak więc warto zajrzeć na siłownię, która - miejmy nadzieję - długo będzie cieszyć mieszkańców Siedlec i z której będą oni aktywnie i z przyjemnością korzystać.